niedziela, 30 września 2012

Bo wiesz, ludzie, którzy nie potrafią marzyć nigdy nie nauczą się czuć .






BYE BYE SEPTEMBER,HELLO OCROBER
zaczynamy kolejny miesiąc tej okropnej jesieni
niech następnych 31 dni przyniesie jak najwięcej tych DOBRYCH chwil,please.







zdecydowanie rzygam niemieckim.
135 słówek wkutych w dwie godziny - nigdy więcej




ahh jak przyjemnie


 już myślałam ,że ten weekend zostanie spisany na straty jednak uratowała go wczorajsza dyskoteka w lo
i noc z Olgą&Pałką

nogi bolały jak zawsze(ale to dobry znak)się wytańczyłam mhm.




 nie chciałabym niczego sugerować ależ skąd nawet tak nie myślcie 
ale nie  miałabym nic przeciwko jakby mnie ktoś przytulił oczywiście TYLKO ze względu na temperaturę ,reallly

But time is hard to kill since I met you





zaa dużo książek zbyt mało czasuu



 ***

-wpadajcie ,pytajcie bo ostatnio nudno 


***

zdjęcie z tamtej jesieni  odrobinę słitaśne ale co tam.







wstałyśmy,kościół a potem too podręczniki,zeszyty i inny tego typu szajs.
teraz tylko powtórzyć i można iść spać.



brakuję mi ostatnio zdjęć,Julka lecimy.








I read your name on every wall, on every wall
Tell me
Is there a cure for me at all for me at all




oby przetrwać ten okropny tydzień,za dużo wszystkiego.ciężko wracać do szkoły po chorobie.ojjj  ciężko.ale przecież dam radę.zawsze daje.

czwartek, 27 września 2012

domyśl się






ponad 500 postów,ogarniacie?  bo ja nie:>
łał to już prawie rok jak tu jestem z wami.
aż sobie zafundowałam zmiany na blogu
tymczasem ja lecę spać ciao;*


wieczory,lubię wieczory

mam wadę - wierzę w ludzi.






taka piękna pogoda za oknem a ja nawet nie mam siły wstać z łóżka.chyba do końca tygodnia nie będę chodziła do szkoły.boli mnie głowa od nadmiaru snu.14 h?  za dużo,zdecydowanie.
i kolejny dzień  w piżamce w łóżku-spoko
mam zdecydowanie zbyt wiele wolnego czasu,już mi się nudzi.Marta chodź do mnie ,skoro już obie jesteśmy chore - dochodźmy do zdrowa razem.czuję się naprawdę kiepsko,really



never look  back


co będę robiła? książka,facebook,telefon,tabletki,pamiętniki wampirów,i tak w kółko








lecę umierać,bay



środa, 26 września 2012

kolejny pusty wieczór







no to idziemy spać 
z chorymi myślami 
i chorym wnętrzem 
wszystko mnie boli 
aa szczególnie to .. 
serce ?


maybe







And he's left with his four walls, his aching head,
his silent phone.All day long she's waiting for
the night to ask her outTo be somebody's
 dancer, to get lost inside a crowd
There‘s no need to talk, because the music
is so loud,Till a taxi drops her back into a
 morning full of doubts.

All day long she's waiting for the night
 to ask her out To be somebody's dancer.











Nothing new, only you on my mind



I've got you on my mind
I am hopelessly devoted
Just want you in my life




choroba mnie wykańcza.gardło ysz.no to 26 września można uznać za pierwszy dzień z nieobecnością w szkole.noo nie dałam rady.pospać w sumie też nie pospałam wstałam około 9 doczytałam książkę,potem trochę za angielski i matematyka.zdaje mi się ,że jutro też nie zagoszczę w szkolnych progach.to takie przykre:< muszę się wyleczyć do weekendu,KONIECZNIE.



rowerek mhm 





D O K Ł A D N I  E

mmmm





idę po herbatkę i kolejną porcję leków i Vampire Diaries xo xo



 obojętność  I don't care

wtorek, 25 września 2012

spać!




jednak poszłam na dyskotekę - było świetnie
fajnie porozmawiać sobie z ludźmi z innych krajów pozdrowienia dla Hiszpanów i Włochów :>
no to teraz czekamy do soboty.mhm


padam.

tuesday




nothing 



poniedziałek, 24 września 2012

wszystko to niszczy tak szybko. nie nadążam się zastanowić, co mam robić.

pare dobrych słów z jednej z ulubionych książek





A cloud hangs over and mutes my happiness
A thousand ships couldnt send me back from destress

make me right


już dawno zapomniałam o tej piosence 






tak spędzam poniedziałkowy wieczór -  herbatka,leki,książki&laptop
a wszystko pod ciepluuuutką kołderką mhm



















oby przetrwać jutro i będzie dobrze,w sumie nawet nie mam lekcji.
jutro podobno dyskoteka a mi się  takkkkkk nie chcę iśććććć

zobaczymy.





ty też możesz być LUZEREM




hahahhahahahahahha patrz kochanie jakie mamy piękne zdjęcia w szkolnej łazience:>
uroczę nieprawdaż?












ostra faza,ajj 





***



wpadajcie ,pytajcie :> 


***



takie koty<3  woja na poduszki hahaha

przypomniało mi się,WAKACYJNA demolka mojego pokoju






a to jest własnie to co spędza mi sen z powiek 

KOCHANA CHEMIOO





Julka przypomniało mi się o tych zdjęciach mhm



 







 tyle lat razem ,damy rade i kolejnych trzy :>















 
mhm




hahhahahahahhahahhahahahahhah NIE






ciekawa jestem czy jutro będę w stanie mówić hmmm 


dobra macie jeszcze mojego photoBLOGA
i spadam spać xoxo




poniedziałkowe popołudnie



cześć jestem zmęczona całym tym szajsem który mnie otacza,przytul,pogłaskaj proszę.








boli mnie gardło,jest mi zimno,brrrrr przydałaby się gorąca herbatka.ojj tak.dałam rade przeżyłam PONIEDZIAŁEK jutro występy więc tylko 1 lekcja,lajtowo.a reszte tygodnia? jak nie wyzdrowieje zostaje w domu.ostatnio mam dość wszystkiego chociaż muszę przyznać dzisiaj jest znacznie lepiej.




więcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcejwięcej


potrzebuję jakiegoś małego pozytywnego wstrząsu by zapomnieć o tym okropnym weekendzie.
mam mieszane uczucia do tego wszystkiego.

niedziela, 23 września 2012

Musimy iść, musimy umrzeć Nie możemy żyć i nie ma nic i nie ma uciec dokąd


złe emocje

Możesz przyjść i pozbierać mnie z podłogi, albo położyć się obok.






Jest tak samo, może tylko trochę smutno 

I może trochę pusto, i znowu jest to rano
I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają





***






piszę piszę ,piszę .... 
 Backspace 



i tak cały czas.nic nie przychodzi mi do głowy.wszystko po prostu JEST.nic więcej.bez żadnego "wielkiego łał ". uśmiercacie to co kocham najbardziej.nothing.nie rozumiem tego wszystkiego
MAM WAS DOŚĆ.











nie oczekuje wiele,po prostu chcę zakończyć tą wieczną wojnę,nie denerwować się.oddychać spokojnie,poczuć wsparcie i zrozumienie ,nie tęsknić,mam tego po  dziurki w nosie,zbyt dlugo to trwa.jeżeli nie możecie być normalni traktujcie mnie jak POWIETRZE.nic więcej nie oczekuje 
niczego bardziej nie pragnę ,to takie trudne?
 

piątek, 21 września 2012

jesień zawsze boli najbardziej.








tak bardzo was nienawidzę

tak bardzo nie rozumiem ludzi.
tak bardzo bym chciała żeby było dobrze 
 
 
 
 
 
 

czwartek, 20 września 2012

Witam w moich myślach




to takie fajne uczucie
ale  taki głupi stan
Poza tym, czy tego chcemy czy nie, zawsze na coś czekamy.mam nadzieje ,że moje oczekiwanie nie potrwa długo:>




czasem to czego nigdy nie oczekiwaliśmy po prostu "od tak" zdarza się.jeszcze parę tygodni temu wyśmiałabym osobę która wierzyła by w takie rzeczy a teraz sama zastanawiam się czy jestem taka głupia czy chociaż raz spotkało mnie coś naprawdę mhm niesamowitego.to dziwne nawet bardzo.ale nie powiedziane jest ,że to co dziwne nie poprawia humoru.mi poprawiło.aj chyba oszalałam.




wiesz, bardzo mi przypominasz mojego przyszłego chłopaka












kiedyś tam,początek wiosny,spontanicznie z Aleksandrą





***





- wpadajcie,pytajcie 



***


Czwartek minął bez większych komplikacji.Po szkole ostra nauka chemii(ja&marta dziękujemy  Pauline za olśnienie nas w pewnych kwestiach związanych z solami,wodorotlenkami DZIĘKI  etc.)jutro dwa sprawdziany i kartkówka.Jak dobrze ,że jestem nauczona uf.Już czuję weekend.PRZETRWAM jutro ,przetrwam wszystko.jutro lekcje tylko do 11.50 uff.a potem tak długo wyczekiwany weekend





pare starych zdjęć

 
lubie

 kwiecien

dobre koty z nas



tymczasem serial xo xo 

środa, 19 września 2012

niebo wciąż to samo, tylko prośby do Boga inne.





photoblog photoblogiem, ale nic tak nie uzależnia jak pisanie.polubiłam tego bloga jak żadnego innego.definitely.jeden dzień rozłąki a ja czuję ,że mi czegoś brakuje - TAK jestem uzależniona.
Tuesday? hmm  dyskoteka,pozytywnie.miło się tak oderwać od obowiązków co z tego,że potem się po nocach siedzi ale było warto mhm.nogii bolą,bolą i po dzisiejszym treningu -dodatkowo.przeżyłam środę przeżyłam wszystko ( sprawdzian z matmy,kartkówkę z historii) jestem fajna - nie rozumiem matematyki.to przykre.do domu wróciłam dziś około 17.30,wykąpałam się i tak siedzę z gorącą herbatką i Vampire Diaries.Jutro lajtowo,bez pośpiechu,strachu tudzież innych negatywnych emocji(wcale nie ma jutro wosu) damy rade :) 




tak nudzi mi się czasem




dzień za dniem,jeden zamazując drugi.prawie nic znaczącego.PRAWIE.czasem takie małe rzeczy dają człowiekowi odrobinę radości.mogłyby zdarzać się częściej.dziś jest dobry,powiedzmy ,że nawet spokojny wieczór.a zaraz to co lubię najbardziej - książka















a my z wiecznego niepokoju
z przelotów wiatru,z garści cienia
z brzóz przedwieczornych
które stoją nad cichą rzeką zamyślenia

a my z harmonii i rozdźwięku

z niecierpliwości strun spragnionych
które od bólu łzami pękną
pod gniewem rozpalonych dłoni











jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień, jesień,jesień,jesień,jesień,jesień,jesień, jesień,jesień,jesień CZUJE CIE.








PLEASE ME GOOD 






to by było całkiem słooodkie




kazdy ma to, na co sie odważy







uwierz we mnie. obiecuję nie zawiodę i choćbym miała stać na głowie będę przy tobie






deszcz? no jasne,że deszcz.lubie cię gdy padasz ale proszę Cię  rób to tak jak dziś.wieczorem.
to takie przyjemne gdy za oknem słychać szmer uderzających kropli.awesome


 hej - przedstawiam wam moją nową przyjaciółkę KAWĘ


oo tak!











jak tu ślicznie




z moim kotemmmmm





wyciągamy stare zdjęcia,wyciągamy 


zdjęcie w deszczu?zawsze spoko 

grzeczna ja :>





z życia wzięte hyhyh


* * *  * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *  * * * * * * * * * *  * * * * * * * * *  * * * * * * * * * * * 




a tak poza tym, to wcale nie jest okej. cześć.