sobota, 10 grudnia 2011



Nie wstawiam niczego nowego bo nie mam czasu iść po laptopa . Wstałam sobie tak po 9. Posprzątałam  w domu, zjadłam coś . Potem do babci.  Zaraz muszę się szykować. Bo o 15 z dziewczynami. Rusz tyłek Klaudynko. Nic mi się nie chce . Brak chęci. Przynajmniej mój pokój już normalnie wygląda . Jutro muszę się troche pouczyć angielskiego ,oj tak. Przydało by się także jakaś książkę ogarnąć  bo nie mam już co czytać.  Ja lece . Postaram się ,żeby wieczorem coś nowego tu wstawić . A wy posłuchajcie sobie piosenki .






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz