wtorek, 17 stycznia 2012

ferie ferie ferie



Ferie mijają i dziś pierwszy raz tak naprawdę odpoczęłam i nie wyszłam z domu.Cały dzień na leniuszka w piżamce  w łóżeczku.Miały być  dziś trochę zdjęcia ale źle się rano czułam. Wstałam jakoś o 12 i się nudziłam potem czytałam do 16 i znów laptop a teraz jem sobie kisiel słucham mojej kochanej piosenki i mam zamiar oglądać film.Może opowiem wam co robiłam i robię w ferie.W piątek nocowały u mnie te kochane debile  w liczbie 5.Dobre akcje były tak w ogóle lubimy grać z moim starszym braciszkiem w karty ahahha i śpiewać i tańczyć hahaha.W czwartek robimy  powtórkę tylko teraz Dominika musi wszystko pamiętać bo miała faze dziewczyna.Oglądałyśmy sobie szkołę uczuć i sobie popłakałyśmy duuużo by tu opowiadać a  dziś leniwiec ma przy mnie adhd więc nie chce mi się nic.Z soboty na niedzielę spał  u mnie Julek.W niedziele troche kościół grany był a potem to Martyna wpadła i kac vegas sobie po raz kolejny oglądałyśmy.Poniedziałek hmm a wiem poszłam sobie z Martą do Domeli.Plany na ferie hmm na pewno czwartek u Marty piątek to pewnie odsypianie.Sobota -  coś tam mi się obiło o uszy ,że mam plany.A reszta to jeszcze nie wiem.
Dobrze mieć ferie.Nawet bardzo bardzo bardzo.Całe dwa tygodnie z tymi pysiami oezuu 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz