niedziela, 30 października 2011

ach i och


No więc weekend uważam za udany . Dobre akcje z Martynoszkiem .Ostrówek to zło!
Nigdy więcej .Wczoraj też miło spędziłam czas z Julką  a dziś z Domelą i Martą.
teraz  muszę się spakować ALE MI SIĘ NIE CHCE NO  czyli-od poniedziałku do wtorku Łowicz. 
Paulinko stęskniłam się uhuuhh ♥











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz