znooowu położę się późno żeby nazajutrz wstać w południe?o nienienie koleżanko,nie ma mowy.koniec z tym!k r o p k a.trochę mnie już denerwuje to ,że bardzo dużo czasu w te ferie przeznaczam na tak mało produktywne-spanie.dlatego jutro urządzam sobie pobudkę z samego rana i nie ma ,że boli.wstajemy
z racji tego,że powoli robi się za oknem coś w podobie "prawie wiosennej pogody"
wstawiam tu małe wspomnienie z najukochańszej pory roku - wiosny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz