winter,snow,winter,snow,snow |
Witam was.15 listopad.Czwartek.
Pogoda i uczucia dosyć ustabilizowane.Egzaminy jako tako napisane.Mogło być sto razy lepiej,lecz co się stało to się nieodstanie więc o tym koniec.Wieczór z Dżej,ciastem i kotkiem,potem dk i teatr.Jak ja lubię takie przedstawienia mhm.Miłe plany na piątek,sobotę oraz niedzielę.
Wiecie co? NAIWNOŚĆ.Nadal sama siebie zaskakuję robię sobie takie małe pobudzające surprise z rana ,na nowy początek dnia.Chciałabym,wolałabym.Nie chciałabym,nie wolałabym.Mętlik.Za dużo przemyśleń na jeden wieczór.Wiem czego chcę chociaż nie wiem tak naprawdę czy tego chcę,lecz chcę tego bardziej bo tego nie mam i chciałabym to poznać.Zbyt wiele tego CHCĘ.właśnie to "chcenie" jest bardzo męczące.THE END.KONIEC TEGO.jestem głupia,piszę idiotyczne wywody z mojej jakże mądrej głowy.
I will go if you ask me to
I will stay if you dare
And if i go, i’m goin crazy
I’ll let my darlin take me there
I will stay if you dare
And if i go, i’m goin crazy
I’ll let my darlin take me there
I like it
Jutro piątek,jutro 5 lekcji,jutro tylko jedna kartkówka,żadnych egzaminów.
i weekend.
Czytasz to,oglądasz to? Świetnie,to teraz się uśmiechnij
musimy się dużo uśmiechać
pokażmy wszystkim ,że świat jest piękny jeżeli tego chcemy
nowe nastawianie
mam całą masę planów na ten rok
za dużo.chciałabym. . CHCĘ
zrobię to,damy radę
exactly |
nie widzi mi się jutro pobudka o szóstej.Z tego powodu nie lubię piątków.
Macie jeszcze jedną piosenkę,gwałcę replay od paru ładnych dni
Let the Skyfall
When it crumbles
We will stand tall
And face it all together
When it crumbles
We will stand tall
And face it all together
***
PS a właśnie teraz uświaodom sobie jak śmiesznie musiałeś wyglądać uśmiechając się do tego durnego kokomputera,dziękuję do widzenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz