Podsumowując wczorajszy dzień pomimo to ,że był strasznie zabiegany mogę go z czystym sumieniem zaliczyć do tych jak najbardziej dobrych -rano zdjęcia,powrót do domu,do Marty,znów do domu,na 18-stkę (ogólnie potańczone i całkiem spoko) no i znów do Marty.Miły poranek i znów do domu.W tej chwili powinnam siedzieć z moimi pysiaczkami lecz dopiero jutro sobie za to odbijemy.A teraz jestem jakaś strasznie zmęczona nawet gorąca,długa kąpiel i dobra książka mi nie pomogły.Obejrzałam przed chwilą jedne z dwóch ostatnich odcinków Plotkary i chyba znów zabiorę się za czytanie cudownej książki -kwiaty na poddaszu.Może się odprężę i odpocznę przed jutrzejszą imprezą.
Poznajmy się – ja nazywam się samotność
Zaśpiewaj ze mną
Jakbyś była drugą zwrotką
Przeżyjmy coś – tak głupiego jak ta prośba
Zmieńmy tak świat
Byśmy mogli w nim pozostać
Już lepiej nam, już lepiej nam,
już lepiej nam, już lepiej nam
http://nastkaa.soup.io/ - klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz