Ostatnio gdy nie siedzę z M. znów zabrałam się za to co mnie odprężą i co szczerze uwielbiam-książki.
przeczytałam drugą część Delirium(POLECAM!!!) , wczoraj Hera moja miłość
a dziś zabrałam się za PS Kocham Cię. Zamierzam do końca ferii świątecznych przeczytać wszystko to zalega u mnie na komodzie i czeka już sporo czasu.Właśnie skończyłam oglądać film z bratem,uśmieliśmy się ,że ojejuu.Róbmy to częściej,really.Przyszło mi teraz do głowy ,że siedzenie do godziny 15 w piżamie jest trochę niestosowne i właśnie z racji tego idę poszukać jakiejś wygodnej bluzy,t-shirtu,leginsów i cieplutkich skarpetek.zmykam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz