Bonjour: szesnasty zero szósty

What the hell am I doing here?
I don't belong here.

piątek

 kurczę to już piątek.wow

jak wcześniej pisałam nie odwiedziłam dziś szkoły.chyba za mną tam nikt nie płakał.wstałam po dwunastej

się wyspałam przynajmniej.trochę ledwo żywa jestem.jakaś choroba mnie dopadła trochę ale tak to nie jest źle.cały dzień w domu prawie.potem przyjechały moje słit friends.robimy kronikę -poziom hard.pośmiane jak zawszę.potem trochę ruszyłyśmy na podbój naszego pięknego miasta.ajj nie ma ta jak wieczorem posiedzieć sobie i posłuchac muzyki co?miło.jutro przewidziane zakupy w wielkim stylu.sama ja na rowerze ? aż nieprawdopodobne.życie płata różne figle.szczerze? czasem przesadza.jeżeli oczekujesz ze tak latwo wam wybaczę to się bardzo bardzo bardzo mylisz.siedzę sobie i słucham muzyki

dobre dobre nie powiem ,ze nie .ajj faza na nowe piosenki.kocham taki okres.prawie wakacje.co z tego ,ze do wtorku musimy oddać kronikę,muszę zrobić prezentacje z techniki i informatyki ojj tam ojj tam. + poprawić wos i biologię.a jutro cały dzień zaplanowany i jeszcze w niedziele wyjazd.boże.tak mi się chcę .. ale jak trzeba to trzeba.dam radę .muszę.nie dla was.dla siebie.tylko dla siebie samej.walka od średnią ocen trwa dalej.uu dowiedziałam się ,ze mamy klasową wycieczkę rowerową. będzie fajnie.zawszę coś nowego.zostało tak niewiele dni do wyjazdu.ale jakoś nie mogę sobie jeszcze uświadomić ze za dwa tygodnie będę leżała na plaży,pływała gondolami w Wenecji i takie tam.Sycylia ajj nie mogę się już doczekać.no dobra najbardziej nie mogę się doczekać pakowania.KOCHAM.I LOVE.musze się niedługo zaopatrzyć w nowe książki ale na razie nie mogę się otrząsnąć po Defensywie <3 Polecam,bardzo polecam.świetna książka,potrafi wielu rzeczy nauczyć,zmieniła trochę mój światopogląd.inaczej postrzegam teraz sprawy ,zachowania.wiem co jest najważniejszymi wartościami.żadna książka nie wpłynęła na mnie aż do tego stopnia.a uwierzcie przeczytałam ich w swoim życiu setki(nie chwaląc się haha) jedna z lepszych mhm.co teraz czytam? hmm

aa "Last song" -ciekawe jak porówna się z filmem.jak na razie Szkoła uczuć wygrywa film.robimy ranking.Nicholas naszym bogiem<3.zmieńmy temat.hmm czym teraz się zajmiemy moi drodzy? aa już wiem.przyjaźń.o to jest w życiu dla mnie najważniejsze.dzięki dziewczyny za wszystko co dla mnie robicie ,nigdy,przenigdy wam tego nie zapomnę.jesteście wspaniałe.dzięki wam jakoś normalnie funkcjonuję.

kurczę rozpisałam się.(czytacie to?) tak ja osobiście bym tego nie przeczytała na waszym miejscu hyhu czyli mogę teraz pisać od serca bo nikt tego nie przeczyta.życiowy spryt. chociaż jak ostatnio patrzę na oglądalność to szok mnie łapię.naprawdę tyle osób tu wpada?łoł ale fejm mam.dobra macie pare zdjęć a co mi tam