WITAJ ITALIO
no to zostało mi cztery i pół godziny do wyjazdu musze jeszcze dopakowac rzeczy
i ogarnac ciuchy na dzis.juz sie pozbieralam.nie mysle o tym.bedzie dobrze.bede za wami wszystkimi tęskniła. zobaczymy się za jakieś dwa tygodnie.jeżeli będę miała stale połączenie internetu przez wi fi to postaram sie zdawac codzienne relacje i wstawiac tu zdjecia.no to jedziemy Klaudynko.wyjeżdżamy z tego okropnego miejsca na słoneczną wyspę.14 dni spokoju i odpoczynku za cały ten cholerny rok(zawsze cos)
zostawiam tu z wami wszystkie moje problemy,zmartwienia i caly ten szajs - pomartwcie sie za mnie
najpierw dojedziemy do czech pozniej Wenecja ,Sycylia i na końcu Rzym
mam nadzieję ,ze odpocznę a moja skóra w końcu będzie miala odpowiednią opaleniznę.
musze wstac o 5 i zbieramy sie z dziewczynami i do Warszawy.ajj wyspana jestem ,że ojeju
nawet nie macie pojęcia.dobra kończę bo nie mam czasu
ŻEGNAJ POLSKO - WITAJCIE WAKACJE
summer paradise
summer paradise
summer paradise
pierwszy przystanek naszej podróży |
ciao :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz