milusio,całkiem milusio.wagary pierwsza klasa,rowerki,przedostatni trening przed ME,lubię to
mam całą masę rzeczy do zrobienia.nawet napisałam sobie listę na której niestety tylko przybywa niż ubywa.
nie zdążę z tym wszystkim,POMOCY.jak zwykle robię wszystko na ostatnią chwilę a potem jestem na siebie zła,normalka Nasti,normalka.zamiast obijać się,opalać,spać i wagarować powinnam zabrać się do ostrego pakowania się.przecież to już w czwartek,2 dni.cholerka.muszę być dobrej myśli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz