Czasem niepotrzebnie otwieramy się do ludzi.

Uśmiecham się i myślę, że człowiek zawsze na nowo odnajduje człowieka - przez miłość. I że to jest rzecz najważniejsza i najbardziej trwała w życiu ludzkim.Może czasem  żałuję trochę  tego wszystkiego.Dobrze,racja.Tylko zakończenia.Było,minęło.Żyjemy od nowa.Już luty.Tak długo mnie tu nie było.Nie wiem nawet od czego zacząć.Niby jestem tym samym człowiekiem,jednak odrobinę innym.Niby nic się nie zmieniło,jednak jest inaczej.Ferie zaczęłam chorobą.Kolejny dzień leżę w łóżku.Mam nadzieję,że jutrzejsza wizyta u lekarza pomoże ponieważ następny tydzień będzie bardzo ale to bardzo intensywny i nie mogę sobie pozwolić na nawet odrobinę niedyspozycji.Przez ostatni miesiąc bardzo mało czasu spędziłam przy laptopie dlatego też tak rzadko tu wpadałam.Dla wszystkich uzależnionych od internetowej przestrzeni z czystym sumieniem powiem-da się wytrzymać! Odstawiając komputer odzyskałam równowagę w czytaniu moich ukochanych książek.Pochłonęłam ich całą masę i jestem z tego powodu bardzoooo zadowolona.Tematu szkoły nawet nie rozpoczynam bo rozstałam się z nią na dwa tygodnie.Mam nadzieję,że wolny czas wykorzystam jak najbardziej efektywnie.Pierwszy tydzień spędzę pod hasłem-"regeneracja ,znajomi i zdjęcia",drugi natomiast-"trening moim życiem". Niedługo postaram się odświeżyć fotograficzną cześć tego bloga.Dawno nie wstawiałam tu nic nowego.Dzisiejszego wieczoru  mogę was "zaszczycić" jedynie zdjęciami ze studniówki.Miłej nocki.