z własnych wtorkowych przemyśleń
czasami warto przeczekać złe dni,obudzić się rano i powiedzieć sobie "dziś będzie lepiej"
lubię wtorki,nawet bardzo.w tej chwili zapytalibyście pewnie dlaczego?lubię ponieważ lekcję kończę wcześnie,jestem w domku przed 15 i jest to mój jedyny wolny dzień w tygodniu(oprócz weekendu).ostatnio czuję się przemęczona.chociażby wczoraj-lekcje(w przeklętej liczbie osiem),potem do 17.30 trening z maluchami.byłam w domu po 18 i na dodatek czułam się jak połamana,wszystko mnie koszmarnie bolało.takie dni strasznie się ciągną.dzisiaj humor w znacznym stopniu poprawia mi pogoda.łał,cieplutko.tydzień temu byłam w Gdyni i miałam wstawić zdjęcia ale jakoś wypadło mi to z głowy,w najbliższy weekend wybieramy się w okolicę Rzeszowa.Uciekam bo zaraz tenis,wiec buźka pa ;*
|
ostatnio tylko zdrowe jedzenie |
|
lecz czasami takie z nas leniuchy.. |
|
niespodziewanka na trening :) |
|
|
i zakupy |
|
w wolnej chwili malujemy paznokietki hihi |
|
bardzo słodko w McDonald's |
|
omlet z pomarańczami i białą czekoladą omoom |
|
uzbierało się już troszkę |
|
wracając do: zdrowo,bardzo zdrowo! |
|
i stretching |
|
placki z cukinią,uwielbiam <3 |
|
| | |
w rzadkich chwilach słabości :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz